wtorek, 18 października 2011

Alterra - Żel pod prysznic - Brzoskwinia i liczi

Dzisiaj znowu kontynuuję temat Alterry. Przepraszam za tą monotonię, ale jak pamiętacie produktów Alterry zakupiłam dość dużo. Jeśli ktoś ma już dość tego tematu, to pocieszam, że pozostał mi już tylko 1 szampon do opisania, oprócz dzisiejszego posta.

Kupując kosmetyki Alterry miałam wątpliwości co do niektórych, czy będą dobre np. szampony, kosmetyki do twarzy. Nie przyszło mi jednak do głowy, że można "zepsuć" żel pod prysznic - przecież to taki podstawowy, prosty kosmetyk. Choćby to było zwykłe mydło w płynie, to raczej nie powinno być problemu z jego użytkowaniem. Niestety, jak pokazuje ten przykład, można stworzyć, żel pod prysznic, którego chcemy się jak najszybciej pozbyć.






Producent: Alterra
Produkt: Żel pod prysznic - Brzoskwinia i liczi
Cena: 8,00 PLN
Pojemność: 250 ml
Cena / 10 ml: 0,32 PLN


SkładAqua, Alcohol, Glycerin, Coco-Glucoside, Xanthan Gum, Disodium Cocoyl Glutamate, Sodium Lauroyl Lactylate, Litchi Chinensis Fruit Extract, Sodium Citrate, Caprylyl/Capryl Glucoside, Parfum**, Citric Acid, Sodium Cocoyl Glutamate, Glyceryl Oleate, Prunus Persica Kernel Oil, Linalool**, Limonene**, Geraniol**.
** from natural essential oils.

Opis producenta:  Każda skóra zasługuje na indywidualna pielęgnację. Żel pod prysznic Alterra rozpieszcza i pielęgnuje Twoja skórę, nadając jej delikatna świeżość dzięki wyjątkowej kompozycji zapachowej z rześkiej brzoskwini i odświeżającego liczi. Aktywnie myjące substancje na bazie roślinnej oczyszczają skórę wyjątkowo delikatnie, nie wysuszając jej. Roślinna gliceryna dostarcza skórze już podczas stosowania dobroczynnego i długotrwałego nawilżenia. Prysznic staje się prawdziwa, poruszającą zmysły przygoda. 

Moja opinia

Zakupu pożałowałam już przy pierwszym użyciu. Wtedy właśnie wyszła na jaw jedyna i największa wada tego produktu - zapach. Jest po prostu okropny. Spodziewałam się cudownego, rześkiego, owocowego zapachu - tak jak to bywało w innych kosmetykach Alterry - a dostałam coś, co przypomina pastylki do ssania na bolące gardło (a dokładniej czerwony Strepsils lub Neo-angin). Zapach absolutnie nie przypomina ani brzoskwini, ani liczi - nie wiem, kto jest twórcą tego aromatu, ale chyba nigdy nie wąchał tych owoców. Żenada!

Odczucia zapachowe odebrały mi jakąkolwiek przyjemność korzystania z tego kosmetyku, mimo, że sam w sobie nie jest taki zły. Spełnia podstawowe funkcje żelu pod prysznic - czyli myje. Dobrze się pieni i nie pozostawia wysuszonej skóry. Nie zauważyłam także żadnych podrażnień. Do tego produkt jest bardzo tani jak na kosmetyk naturalny.

Aby oddać honor temu, że opisywany przeze mnie żel pod prysznic ma jednak zalety  - daję punktów 4. Niestety u mnie produkt ten zostaje na zawsze zdyskwalifikowany ze względu na zapach. W końcu prysznic ma mieć działanie nie tylko oczyszczające, ale także relaksacyjne i odprężające. Ja za nic nie mogę się odprężyć otoczona aptecznymi aromatami. Przestrzegam więc - jeśli kupujecie, kosmetyki Alterry powąchajcie sobie je w sklepie, nie ma co się sugerować owocami widniejącymi w nazwie kosmetyku. Poza tym zapach to rzecz subiektywna - może akurat Wam przypadnie on do gustu.


Moja ocena: 4/10

4 komentarze:

  1. a powinien tak pięęknie pachnieć liczi! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wąchałam go w sklepie i też mnie odrzucił! Wszystkie te wersje żeli Alterry są bardzo sztuczne i przytłaczające. Miałam miniaturkę wersji morela z trawą cytrynową (czy jakoś tak) i poza odurzającym zapachem, denerwowała mnie postać galaretki - może jestem mało zgrabna, ale ten żel mi uciekał z rąk, był bardzo niewydajny.
    Za to absolutnie BOSKIE Alterra ma mydło w płynie - zapach świeżej mandarynki. Polecam!!! :))

    OdpowiedzUsuń
  3. kotwilka - muszę w takim razie zakupić to mydełko, uwielbiam takie smaczne, owocowe zapachy

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgadzam się, zapach jest okropny - nigdy więcej! Otworzyłam tylko raz i mycie się było prawdziwą męką. Wąchałam w sklepie, ale wtedy niestety tego nie wyczułam.
    Ciekawy blog, Angie :) W wolnej chwili się wczytam. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...