piątek, 23 marca 2012

Oriflame Ecobeauty - Wygładzający krem na dzień

Dziś ostatnia szansa aby wziąć udział w konkursie Oriflame Ecobeauty. Abyście nie walczyły o kota w worku, postanowiłam wrzucić dziś recenzję kremu na dzień. Ja jestem z niego bardzo zadowolona, tak jak zresztą z całej serii. Odkąd ją stosuję, czyli od dwóch tygodni, na twarzy nie pojawiła się ani jedna przykra niespodzianka :) To lubię!







ProducentOriflame Ecobeauty 
ProduktWygładzający krem na dzień
Cena: 69,00 PLN
Pojemność: 50 ml
Cena / 10 ml: 13,80 PLN


SkładAqua, Glycerin, Cocos Nucifera Oil, Cetearyl Alcohol, Isopropyl Myristate, Stearic Acid, Bentonite, Tapioca Starch, Cetearyl Glucoside, Sorbitan Olivate, Butyrospermum Parkii Butter, Glyceryl Caprylate, Hippophae Rhamnoides Extract, Xanthan Gum, Vaccinium Vitis-idaea Seed Oil, Phenethyl Alcohol, Parfum, Citric Acid, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Limonene, Maltodextrin, Linalool, Sigesbeckia Orientalis Extract, Quartz, Sodium Carbonate, Helianthus Annuus Seed Oil, Rosmarinus Officinalis Extract

Opis producenta:  Innowacyjny i naturalny, kompleksowy antyoksydacyjny krem na dzień pomaga wygładzić skórę, wzmacnia jej barierę ochronną i pomaga w walce z niedoskonałościami. Zabezpieczony w hermetycznym opakowaniu. Testowany dermatologicznie.

Moja opinia

Krem ma niemalże identyczny zapach jak krem na noc z tej serii, czyli przyjemny, delikatny, kwiatowo-cytrusowy. Według mnie jego konsystencja jest dość gęsta, jak na krem na dzień, ale mimo to krem szybko się wchłania. Po około 10-15 minutach od aplikacji kremu możemy nakładać makijaż. Używam podkładów mineralnych i dla mnie bardzo ważne jest, aby podkład się nie rolował i nie ważył po nałożeniu na krem - w tym przypadku nie zauważyłam takich niepożądanych efektów.

Już po kilku minutach od aplikacji można odczuć, że skóra twarzy jest nawilżona, bardziej wygładzona i miła w dotyku. Wydaje mi się także, że skóra jest bardziej napięta, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Tak jak wspomniałam wcześniej, krem nie wywołał u mnie efektu zapychania. Mam wrażenie, że cała seria wpłynęła bardzo pozytywnie na stan mojej cery. Zniknęły drobne zaczerwienienia, a koloryt stał się bardziej jednolity i taki... "zdrowy". Jestem bardzo zadowolona z efektów stosowania tego kremu.

Jeżeli chodzi o opakowanie, to jest ono hermetyczne. Krem posiada pompkę dozującą, z którą trzeba uważać, bo łatwo wydobyć za dużo kremu, a wiadomo - im grubszą warstwę kremu nałożymy, tym wolniej się wchłania. Cena, podobnie jak w przypadku kremu na noc, jest dość wysoka, ale dostajemy za nią dobrą jakość produktu. Poza tym kupując krem wspieramy uczciwy handel oraz dbamy naszą planetę. Polecam!

Moja ocena: 9/10

5 komentarzy:

  1. Oj to jeszcze bardziej nabrałam chętkę na niego :) i jeżeli nie uda mi się wygrać u ciebie to pewnie i tak go kupię

    OdpowiedzUsuń
  2. coraz bardziej podoba mi się ta seria :) chyba się skuszę, jak już będe po kwasach i nie będę musiała używac na dzień wysokich filtrów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Też jestem w trakcie testowania tej serii, przy moim typie skóry jest problem z nawilżeniem, no ale wiadomo, rodzaj cery pewnie robi swoje, generalnie moją twarz trudno nawilżyć ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiadomo - każda cera inna, u mnie świetnie się sprawdził. Nie mam problemu z nawilżeniem :)

      Usuń
  4. Jakoś boję się kosmetyków Avon, Oriflame , Yves Rocher itp.

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...