Dziś rozpoczynam Wielką Wojnę Antycellulitową. Ostatnio zauważyłam to nieprzyjemne zjawisko na moich udach, więc postanowiłam działać. Na wakacje wybieram się za miesiąc, a więc to już ostatni dzwonek jeżeli chcę coś poprawić. Własnie przyszły do mnie produkty firmy Madara, które mają mi pomóc w zwalczeniu pomarańczowej skórki. Producent zapewnia, że już po 4 tygodniach stosowania widać znaczną różnicę. Czy tak rzeczywiście będzie - zobaczymy. Nie omieszkam się podzielić z Wami wynikami moich testów.
Krem i olejek antycellulitowy firmy Madara. (Zdjęcia pochodzą ze strony producenta) |
Jutro wyjeżdżam na weekend z mężem i znajomymi, już się nie mogę doczekać tej sielanki. Ostatnio miałam dużo pracy więc marzę o porządnym wypoczynku. Mam nadzieję, że pogoda będzie przez cały wyjazd tak piękna jak dziś. W związku z moimi weekendowymi wakacjami, następna recenzja pojawi się dopiero w przyszłym tygodniu. Wam również życzę udanego weekendu!
Polecam kosmetyki eveline. nie są drogie a naprawdę ładnie ujędrniają skórę. Celullitu moim zdaniem nie likwidują same z siebie, ale przynajmniej jest mniej widoczny :) Fajny blog. Dodaję do obserwowanych i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńburda.com.pl
:)
Dodaję do obserwowanych i czekam na relację z tego jak sprawdzają się kosmetyki:>
OdpowiedzUsuńJak to się stało, że wcześniej nie odkryłam twojego bloga?! No nic, idę nadrabiać posty.
OdpowiedzUsuńZapraszam cię również do mnie. Ja także używam kosmetyków naturalnych i/lub takich z bezpiecznym składem, może znajdziesz coś co cię zainteresuje albo dowiesz się czegoś czego jeszcze nie wiesz? :)
Bardzo się cieszę, że blog się podoba :) Jak tylko znajdę chwilke czasu wrzucę nowe recenzje, bo trochę się tego uzbierało.
OdpowiedzUsuńA podoba, podoba.
OdpowiedzUsuńI nawet znalazłam recenzję odżywki, którą już dawno chciałam nabyć (ale wcześniej trafiłam na Alterrę i się w niej zakochałam) i na dodatek oceniłaś ją bardzo, bardzo wysoko.
Angie czekam na relację z testów :)) jestem bardzo ciekawa jak kosmetyki Madara się spisują :)
OdpowiedzUsuńReniu, pierwsze wrażenia opiszę już wkrótce, ale na całkowitą opinię będzie trzeba trochę poczekać. Efekty kuracji ocenię dopiero w sierpniu.
OdpowiedzUsuńMadara ma świetnej jakości kosmetyki- sama używam żelu nawilżającego do cery tłustej i mieszanej- powiem krótko... REWELACJA! :)
OdpowiedzUsuńTwój blog bardzo mi się podoba- zarówno szata graficzna, jak i Twoje teksty są świetne.
A teraz zarymuję : "Gdzież się uchowałam, że Twego bloga nie znałam?!" ;)
Cóż, teraz będę stałym gościem :)
Również prowadzę blog o naturalnych kosmetykach. Jeśli maiałabyś ochotę zajrzeć- będę zaszczycona :
natural-perfects-secret.blogspot.com