czwartek, 7 lipca 2011

Do atakuuuu!

Dziś rozpoczynam Wielką Wojnę Antycellulitową. Ostatnio zauważyłam to nieprzyjemne zjawisko na moich udach, więc postanowiłam działać. Na wakacje wybieram się za miesiąc, a więc to już ostatni dzwonek jeżeli chcę coś poprawić. Własnie przyszły do mnie produkty firmy Madara, które mają mi pomóc w zwalczeniu pomarańczowej skórki. Producent zapewnia, że już po 4 tygodniach stosowania widać znaczną różnicę. Czy tak rzeczywiście będzie - zobaczymy. Nie omieszkam się podzielić z Wami wynikami moich testów.

Krem i olejek antycellulitowy firmy Madara.
 (Zdjęcia pochodzą ze strony producenta)


Jutro wyjeżdżam na weekend z mężem i znajomymi, już się nie mogę doczekać tej sielanki. Ostatnio miałam dużo pracy więc marzę o porządnym wypoczynku. Mam nadzieję, że pogoda będzie przez cały wyjazd tak piękna jak dziś. W związku z moimi weekendowymi wakacjami, następna recenzja pojawi się dopiero w przyszłym tygodniu. Wam również życzę udanego weekendu!

8 komentarzy:

  1. Polecam kosmetyki eveline. nie są drogie a naprawdę ładnie ujędrniają skórę. Celullitu moim zdaniem nie likwidują same z siebie, ale przynajmniej jest mniej widoczny :) Fajny blog. Dodaję do obserwowanych i zapraszam do mnie
    burda.com.pl
    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dodaję do obserwowanych i czekam na relację z tego jak sprawdzają się kosmetyki:>

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak to się stało, że wcześniej nie odkryłam twojego bloga?! No nic, idę nadrabiać posty.
    Zapraszam cię również do mnie. Ja także używam kosmetyków naturalnych i/lub takich z bezpiecznym składem, może znajdziesz coś co cię zainteresuje albo dowiesz się czegoś czego jeszcze nie wiesz? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo się cieszę, że blog się podoba :) Jak tylko znajdę chwilke czasu wrzucę nowe recenzje, bo trochę się tego uzbierało.

    OdpowiedzUsuń
  5. A podoba, podoba.
    I nawet znalazłam recenzję odżywki, którą już dawno chciałam nabyć (ale wcześniej trafiłam na Alterrę i się w niej zakochałam) i na dodatek oceniłaś ją bardzo, bardzo wysoko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Angie czekam na relację z testów :)) jestem bardzo ciekawa jak kosmetyki Madara się spisują :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Reniu, pierwsze wrażenia opiszę już wkrótce, ale na całkowitą opinię będzie trzeba trochę poczekać. Efekty kuracji ocenię dopiero w sierpniu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Madara ma świetnej jakości kosmetyki- sama używam żelu nawilżającego do cery tłustej i mieszanej- powiem krótko... REWELACJA! :)
    Twój blog bardzo mi się podoba- zarówno szata graficzna, jak i Twoje teksty są świetne.
    A teraz zarymuję : "Gdzież się uchowałam, że Twego bloga nie znałam?!" ;)
    Cóż, teraz będę stałym gościem :)
    Również prowadzę blog o naturalnych kosmetykach. Jeśli maiałabyś ochotę zajrzeć- będę zaszczycona :
    natural-perfects-secret.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...